Moja piwniczka
Zapraszam do mojej piwniczki. Znajdują się w niej butelki różnych alkoholi – wszystkie nieotwarte – czekające na swoją okazję. Do tej listy zaliczają się jedynie butelki co do których spodziewam się dłuższego leżakowania. Dodawanie butelek, które mają potencjał na “zniknięcie” w perspektywie najbliższych miesięcy, nie ma najmniejszego sensu. Stąd wielu butelek, które się u mnie “kurzą”, na tej liście nie znajdziecie.
Najczęściej pojawiającym się alkoholem w mojej piwniczce będzie zdecydowanie piwo i whisky, gdyż taki alkohol piję najczęściej. Unikam gromadzenia butelek “na ilość”. Widywałem już kolekcje pełne marketowych whisky po 100-200zł, ale moim zdaniem jest to całkowicie bezsensowne, z kilku powodów.
Po pierwsze – taka kolekcja ma bardzo małe szanse na osiągnięcie jakiejkolwiek wartości.
Po drugie – w moim przypadku, nie ma szans na wypicie tak dużej ilości alkoholu.
Po trzecie – kolekcja taka nie ma żadnego charakteru i nie jest w żaden sposób unikalna.
Po czwarte – zajmuje to po prostu idiotycznie dużo miejsca.
Skupiam się raczej na alkoholach rocznikowych, chociaż są oczywiście od tej zasady wyjątki.
Cena przy produkcie oznacza kwotę za jaką butelka została zakupiona i nie przedstawia aktualnej wartości.
Wyświetlanie wszystkich wyników: 14